Zawartość koszyka

Będąc w Gaju na pewno poznałeś tą małą wredotę, która bezczelnie panoszy się po schronisku :) To właśnie nasza IMI! Jest mała, chociaż pewnie myśli, że jest wzrostu co najmniej mastifa. Gdy kogoś nie lubi podgryza za nogawki :) Zresztą przy próbie pogłaskania również potrafi dziabnąć gdy jej się nie spodoba. Chociaż bez strachu - ta babcia prawie nie ma zębów :P Na zdjęciach widzicie ją na smyczy, uwierzcie na co dzień nasza Ima wszędzie przechadza się luzem. Co do innych psów.. To typowa baba! Potrafi zawalczyć o swoje gdy inny pies chciałby się razem z nią położyć na legowisku lub w tym samym momencie co ona jeść z jednej miski. Chociaż zdarzają się dni, w których Imi jest bardzo wyrozumiała zarówno do ludzi jak i psich braci :) Czy kiedykolwiek zginęło komuś śniadanie po zostawieniu plecaka w socjalnym? Bardzo prawdopodobne, że to właśnie Imula wskoczyła na stół i ze smakiem zjadła kanapki. Ale jak jej nie kochać? Może i nie ma zasad, ani manier ale przy niej zawsze jest zabawnie.